Splataliśmy co się dało..., a mianowicie:

• nuty w wykonaniu Dziecięcego Zespołu Regionalnego " Jedynka", którzy nam towarzyszyli podczas imprezy...,
• koraliki, z Panem Koralikiem na czele,
• litery w kaligraficzne słowa,
• słowa w bajki i bojki,
• wiklinowe kosze i nie tylko...,
• włosy w przepiękne warkocze,
• wełnę na paluszkach,
• plastry miodu w ulu,
• chusty w nosidła dla maluchów,
• miedziane druciki w kolczyki,
• wianki na drzwi,
• mulinę w przepiękne hafty,
• sznurki w makramy.

Ponadto wysłuchaliśmy bardzo ciekawej prelekcji pt. "Z tradycji czerpiemy siłę" na temat splotu w modzie polskiej. Mieliśmy także okazję zakupienia naturalnych, lokalnych produktów podczas jarmarku rękodzieła i naturalności.

Chętni, którzy przybyli na zbiórkę, przy rabacie zwiedzili skansen z Przewodnikiem, który opowiadał o tym jak to dawnej ludzie mieszkali, nawiązując oczywiście do splotu...

Bo splot to nie tylko plecionka z nici, włosów czy też sznurka. Splot to także, a może przede wszystkim, relacje międzyludzkie, zacieśnianie więzi, wspólne rozmowy i po prostu bycie razem tu i teraz. Impreza pozwoliła po raz kolejny mieszkańcom Pszczyny i nie tylko na wspólne spędzenie czasu w przepięknej malowniczej scenerii Zagrody Wsi Pszczyńskiej podczas tematycznych warsztatów łączących przeszłość prababci z nowoczesnością. Splataliśmy co się tylko dało wraz z małymi i dużymi poszukiwaczami historycznych przygód...

Bardzo dziękujemy Współorganizatorom: Fundacji Santander, Powiatowi Pszczyńskiemu, Kołu Gospodyń Wiejskich Ćwiklice, Wolontariuszom PZS nr 1 oraz wszystkim osobom zaangażowanym w jakikolwiek sposób w zorganizowanie imprezy.