Zegar słoneczny to nowa i nietypowa atrakcja turystyczna Goczałkowic. Można go podziwiać w Parku Zdrojowym, w sąsiedztwie pawilonu sanatoryjnego Azalia. I koniecznie trzeba sprawdzić jak działa. Goczałkowicki zegar nie ma napędu ani wskazówek.
Za pomocą tego zegara czas odczytuje się wykorzystując ruch obrotowy Ziemi i cień człowieka rzucany na tarczę zegarową. Najważniejsze przy tym jest ustawienie stóp we właściwym punkcie na figurze umieszczonej w centralnej części zegara, przypominającej zdeformowaną ósemkę.
Zegar został zaprojektowany na zlecenie gminy przez Pana Marka Szymochę z miejscowości Smolnica k/Gliwic. Jest to tzw. zegar analematyczny. Jego nazwa pochodzi od krzywej w kształcie ósemki, która nazywa się analemmą, znajdującej się na tarczy zegara. Na obwodzie ósemki wpisano daty w odstępie co 10 dni. Funkcję gnomonu (wskazówki) spełnia stojący w odpowiednim miejscu człowiek, którego cień wskazuje godzinę.
Zegar słoneczny w Uzdrowisku - 31.07.2014 · fot. UG Goczałkowice-Zdrój
Goczałkowicki zegar został wykonany z kamiennych płytek granitowych wpisanych w elipsę oraz płyty centralnej ze wspomnianą analemmą. Płytki pełnią rolę znaczników godzinowych. Większe płytki oznaczają godziny. Wyskalowano je w czasie letnim (większe cyfry) oraz w czasie zimowym (mniejsze cyfry). Pomiędzy znacznikami godzinowymi znajdują się mniejsze płytki, które oznaczają pół-godziny.
Obok zegara, za kilka dni pojawi się tablica z informacjami o tym, jak odczytać godzinę, jak odczytać czas wschodu i zachodu oraz jak wyznaczyć miejsca wschodu i zachodu słońca na horyzoncie.