W ramach pierwszej edycji imprezy Daisy Days w Pszczynie odbyła się degustacja deseru Daisy. Ten tajemniczy przysmak to "Jabłko z książęcego sadu" w sosie czekoladowym, nadziewane orzechami, które w zależności od pory roku może zostać podane na ciepło bądź zimno.

Deser Daisy to efekt wielu spotkań i dyskusji pszczyńskich gastronomów. Po licznych degustacjach to właśnie restauratorzy zadecydowali o ostatecznej formie nowego symbolicznej przysmaku.

Choć nie wszyscy restauratorzy i właściciele lokali brali udział w spotkaniach, to nie oznacza to, że nie mogą wprowadzić deseru do swojego menu. Jak słyszymy w ratuszu, zainteresowani wprowadzeniem przysmaku do swojej karty menu są proszeni o kontakt z Referatem Promocji Urzędu Miejskiego w Pszczynie.