Goczałkowice jednak bez żeglarzy?

Przedstawiciele Klubu "Gaja" rozmawiali z wojewodą śląskim na temat planów wykorzystania Jeziora Goczałkowickiego do celów turystycznych. Tematem było otwarcie zbiornika dla żaglówek.

Goczałkowice jednak bez żeglarzy?


Dyskusja dotyczyła pozwolenia na pływanie po zalewie 30 jednostek. Klub "Gaja" obawia się, że ludzie będą chcieli dalszych ustępstw takich jak kąpiele. Poza tym trzeba będzie pilnować, żeby żeglujący nie wpływali na tereny, na których żerują ptaki. Największym problemem będzie zapanowanie nad turystami, dlatego plany mogą nie doczekać się realizacji.